Rynek trzody chlewnej (prognozy i wszelkie przemyślenia)

Tych podwyżek można się nie doczekać:
-siewy zakończone więc potencjalny mat. siewny został przekwalifikowany na paszówkę,
- do żniw niedaleko, pośrednicy muszą opróżnić magazyny żeby zrobić miejsce na tanie ziarno z nowych zbiorów
-paszarnie ponoć mają zapasy że starczy im do żniw więc ceny które oferują są bardziej po to żeby wystraszyć dostawców niż kupić.
-hodowcy też umieją liczyć i w wyliczeń im wychodzi że taniej kupić gotowe mieszanki pełnoporcjowe niż przepłacać za zboże.
Podsumowując: drogo to już było

Ty nie mądruj na tym forum ,tylko zaprzęgaj konia i w pole.
Nawóz czas wysiać!!

Wygląda na to że sytuacja cenowa na rynku trzody jest klarowna i stabilna, mamy równowagę między popytem a podażą. Tzw. skoczkowie którzy chcieliby na jednym rzucie zrobić majątek są cokolwiek zawiedzeni obecną stabilizacją. Teraz liczy się rzetelna systematyczna praca i niskie koszty produkcji.

i kurs euro

i zaraz agent wybudzi sie ze snu i wyskoczy z cena 4.5zl

na jego skupie to jest możliwe. W szerszym zakresie słabnąca złotówka i stabilne ceny na zachodzie na to nie pozwalają.

Co do obniżenia kosztów próbował ktoś dawać serwatkę w linii zamiast wody??.
Można by zamontować filtry aby się serem nie zalepiały smoczki, zdało by to egzamin?

Lukas ale wymyśliłeś w serwatce jest około 5% s/m i sens podawania serwatki jest taki żeby ją podać w całosci a nie przepuszczać przez filtry .

Gadałem z gościem który miał podobny pomysł.Skończyło się po miesiącu, sobie takiego beztlenowca wychodował że się weteryniarz nadziwić nie mógł czego te świnie tak umierają z nienacka.

serwatka byłaby zakwaszana. W żywieniu na mokro jest to podstawowy składnik żywieniowy i wszystko gra przecież.

No tylko tam jest na bierząco wszystko skarmiane, rury na koniec płukane i nie ma możliwości wytrącania osadu na ściankach. W przypadku pojenia z poideł po tygodniu zaczna się mocno osadzać a potem jest tylko gorzej. Spróbój jak nie wierzysz na próbe przepuszczać przez rure serwatke. zostanie osad, który będzie łapał następny osad, coraz więcej go będzie a wtedy jakieś coś może się w nim ulęgnąć i zaczynają się problemy.

14.05.2012 Rynek tuczników w Polsce.

http://www.cenyrolnicze.pl/news/1591

Myślę że wystarczy dopracowac szcegóły techniczne i pojenie serwatka jest do zrobienia, tylko napewno nie nadaja się do tego smoczki gdzie trzeba stosować dyszę żeby dopasować przepływ a gdzie dysza tam i sitko konieczne, chyba najlepiej było by podłaczyć pod zraszacze w autokarmikach, tam ograniczenie przepływu nie jest potrzebne więc można wypierdzielić dysze i sitka całkowicie i nie powinno się nic zapychać. Co do osadu w rurach to trzeba zminimalizowac długość nitki, jak najcieńsza srednica i rury 100% z tworzywa sztucznego (na plastiku się miej osadza).

zakłady są zawalone tucznikiem aż po brzegi- do jutra. Na pojutrze trzody brak. Niemiec też się namyślił i powinien drożeć. Jutro się okaże.

Myślę że wystarczy dopracowac szcegóły techniczne i pojenie serwatka jest do zrobienia, tylko napewno nie nadaja się do tego smoczki gdzie trzeba stosować dyszę żeby dopasować przepływ a gdzie dysza tam i sitko konieczne, chyba najlepiej było by podłaczyć pod zraszacze w autokarmikach, tam ograniczenie przepływu nie jest potrzebne więc można wypierdzielić dysze i sitka całkowicie i nie powinno się nic zapychać. Co do osadu w rurach to trzeba zminimalizowac długość nitki, jak najcieńsza srednica i rury 100% z tworzywa sztucznego (na plastiku się miej osadza).

osadza sie tak samo
a tak propo serwatka to
można tylko sobie zaszkodzic
cudowne bakterie sobie wprowadzic

Kto z was wybiera się na"" majówkę z WIPASZ-em""" do Międzyrzeca Podlaskiego w piątek.?

ja sie wybieram, co potancujemy :>

wokół kukurydzy, serwatki, śruty rzepakowej, jęczmienia, narosło wiele mitów. Im więcej hodowców w nie wierzy tym lepiej dla tych, którzy wsadzili je między bajki. Prawdą jest natomiast, że to co sprawdza się na jednej fermie zupełnie nie wychodzi na drugiej.
Złotówka coraz słabsza, czekamy na Niemca oraz na telefony z zm.

Aktualności
Coraz mniej lochy w Danii : • 5/15/2012

Też sie wybieram

Niemcy w górę do 1,725 eurasów za półtusze daje 7,5 zł na haku.
Mietko, czy to już czas

Tak Marucha , czas najwyższy abyście nie zaniżali w Parcewie ceny za tuczniki . Za tak wyselekcjonowane sztuki i to w takich ilościach , tylko 5,0 zł ? To lepiej tę kukurydzę i prosięta wyprzedać i nie dokładać do biznesu .Świń jest historycznie mało a szuja straszy ludzi szybką konsolidacją i co za tym idzie jeszcze większym monopolem . Wieprzy jest mało a te bestie nadal się zmawiają . Powinni wszyscy tuczarze wstrzymać wstawianie i niech się konsolidują i zmawiają i leją samą wodę i chemię do wędlin .
Mendy myślą że Świat należy do nich a my jesteśmy ich niewolnikami .

Mietku
zadzwoń, przedpłać i zabieraj. Jeszcze do każdej 100 łyskacza dołożą jak kupisz od nich te super świnie. Pisali dla 3 pierwszych klientów super cena za super towar. Dotrzymają słowa. Rób dobre interesy. Teraz na żywcu. Każdy świniak kosztuje przynajmniej 1000 netto a cena symboliczna 5,0 za kilogram.

Masz racje Mietko, świnie wożą z zachodu choć tam drożej a nam nie chcą uczciwie zapłacić. Ze wstrzymaniem wstawień też masz racje ale było by to możliwe gdyby tuczarze byli zrzeszeni w jakimś związku. Póki każdy sobie rzepkę skrobie jest to niemożliwe

Teraz rynki walutowe powinny zaszaleć i pewnie zaszaleją , bo Unia się mocno chwieje . Niech euro kosztuje i 6 zł , to może ten zakichany koncern mięsny z nazwą na D i jego prezesa szlak trafi i inni wtedy przejrzą na oczy .
Zakłady mięsne powinny złożyć pozew zbiorowy przeciwko temu pajacowi co w agrobiznesie występuje w imieniu wędliniarzy i zastrasza rolników oraz celowo wprowadza ich w błąd , co z kolei prowadzi do dalszej redukcji stad !!
Gnojce jak nie mogą sprzedać towaru to niech robią wędliny z mięsa a nie z chemii a nie wystąpi taki cwany debil w telewizji i opowiada że konsument nie jest w stanie zaakceptować wyższych cen .

jak jeszcze beda tam dalej czymac takich dyrektorów
to tytanik zatonie szybiej niz go skonsoliduja

Niech pan M.Duda przyzna ile procent świń ściąga z zachodu i jaką tam płaci za nie cenę. Skończyły się świnie w Polsce po 3 zł i skończył się zysk koncernu. Zawsze najłatwiej dorobić się na czyjejś krzywdzie, gorzej jak przychodzi zapłacić uczciwą cenę. Ale widać że Prezes ciągle marzy o cenie 3 zł tylko jak będzie tak dalej postępował z cenami w swoim zakładzie w Polsce 6.20 za E a w Niemczech 7.10 plus transport to się nigdy tej ceny nie doczeka. Co mi się jeszcze bardzo nie spodobało w tym wywiadzie to zgonka na drogie pasze ale to ile podrożało wyprodukowanie zboża poprzez podniesienie cen paliw, drastyczne nawozów sztucznych,sor. i innych kosztów tego prezes nie wspomniał.

Dla pana D. najważniejsza jest jak najniższa cena tucznika, a czy rolnik na nim zarobi, czy straci to już nie jego problem. Prezes ma na kupnie tucznika zarobi, reszta nie ważna.

Rolnik ma sprzedać zboże tanio poniżej kosztów produkcji hodowcy który ma tanio sprzedać świnie Dudzie, żeby ten miał dobry wynik finansowy. Kwestia wyniku finansowego rolnika czy hodowcy się nie liczy. Ważne żeby świnie były tanie to konsument kupi towar Pana Dudy.

Ale i tak Makaroniarz jest cwańszy od tego pajaca , bo w tabeli pokazuje błaznowi jak mało płaci a w rzeczywistości towar mu podprowadza płacąc inne ceny i o swój interes dba .
Najgorsze jednak jest to że nie ma dokładnych wytycznych ile ma być mięsa w mięsie w karmie dla ludzi , bo dla zwierząt wytyczne są i każdy podmiot który chce zwierzakom produkować musi się tych ramek trzymać .

Trochę myślicie dżiecinnie
jakbyście tańsze zboże mieli za granicą gdzie byście kupili ???
pewnie za granicą i producenta polskiego zboża mielibyście w du..
albo byście kupili drożej za granicą żeby polskiego postraszyć co nie
a w,w pan oprócz Was jeszcze ma akcjonariuszy na głowie i połykanie konkurencji i oczywiście zysk

Dudkowi się styki jarają bo przecież do 2012 r banki dały mu czas ,a tu kolorowo "nima" i teraz wina głupich chłopków że nie chcą tanio nie sprzedawac a należałoby powiedziec oddawac swoich kabanów. Czas się obudzic królu maciusiu swoją polityką ty i reszta ZM doprowadziliście że tych świnek najzwyczajniej w świecie nie ma i przy takich cenach min.zboża , soi energii etc. ich z pewnością nie przybędzie ,ale co tam wozi się dupsko białym merolem bo przecież jest taka moda ,a dzieci odbiera się ze szkoły czarnym karawanem dziadka bo przecież z hołotą jezdzic nie wypada autobusem . I tak trzymac